Ratunku, mój cykl nie trwa 28 dni !!!

Każde spotkanie z badaną przeze mnie kobietą zaczyna się od rozmowy. Wypytuję: „Jak długo trwają Pani cykle menstruacyjne? Czy są regularne?”

I wtedy często słyszę: „No właściwie nie wiem…”

      Kobiety, z którymi rozmawiam, często mylą cykl menstruacyjny z krwawieniem menstruacyjnym i odpowiadają, że ich cykl trwa na przykład 7 dni. Często też myślą, że „normalne”, regularne cykle menstruacyjne to takie, które trwają 28 dni. Miesiąc w miesiąc, dokładnie tyle samo i martwią się, kiedy ich cykl „spóźnia się” lub „przyspiesza” o kilka dni. Kiedy pierwszy raz zetknęłam się z takimi odpowiedziami, byłam bardzo zdziwiona. Wydawało mi się, że to jest podstawowa wiedza, jaką posiadać powinna każda kobieta i że wiedza ta jest dostępna z różnych popularnych źródeł, takich jak ulotki, artykuły prasowe czy informacje internetowe. Okazuje się jednak, że wiedza serwowana przez te źródła jest specyficznie ograniczona. Kobietom prezentowane są skomplikowane informacje dotyczące zmian poziomów hormonów albo zmian temperatury ciała w trakcie cyklu. Brak jest natomiast niemal zupełnie informacji dotyczącej indywidualnej zmienności w długościach cykli i poziomach hormonów pomiędzy kobietami.
     Zacznijmy więc od podstawowych definicji: cykl menstruacyjny to powtarzający się okres zmian w układzie hormonalnym, nerwowym i płciowym kobiety związany z dojrzewaniem komórki jajowej, jej uwolnieniem (owulacją) oraz przygotowaniem do przyjęcia zapłodnionego jajeczka przez macicę. W kategoriach długości to liczba dni, która upływa pomiędzy początkiem jednego krwawienia miesiączkowego a początkiem krwawienia następnego. W trakcie cyklu wyróżnia się dwie główne fazy: folikularną i lutealną. Faza folikularna, w trakcie której następuje dojrzewanie komórki jajowej, przebiega pomiędzy pierwszym dniem krwawienia a dniem poprzedzającym owulację. Faza lutealna zaczyna się tuż po owulacji i kończy się w dniu poprzedzającym następne krwawienie. Na tym etapie cyklu zachodzą zmiany, których celem jest przygotowanie organizmu do przyjęcia zapłodnionego jajeczka. Pomiędzy fazą folikularną a lutealną zwykle (choć nie zawsze) występuje owulacja.
     W wielu poradnikach, kobiecych czasopismach, a nawet podręcznikach akademickich, regularny i „normalny” cykl menstruacyjny opisywany jest najczęściej jako taki, który trwa przez 28 dni: 14 dni faza folikularna i 14 dni faza lutealna, z owulacją występującą równo po środku (jak na rysunku poniżej). Taki wyidealizowany cykl powtarza się miesiąc w miesiąc, regularnie, jak w zegarku.


„Wzorcowy” cykl menstruacyjny



  

 (zaczerpnięte z Wikipedia)

Tymczasem rzeczywistość „normalnego” cyklu menstruacyjnego w wielu przypadkach znacząco różni się od 28-dniowego ideału.


"Normalny" czyli jaki?

W rzeczywistości kobiety mają cykle o różnej długości, a owulacja wcale nie musi występować równo, po środku. Ba, nie musi występować wcale… (więcej o owulacji w następnych wpisach).
     W badaniach nad zmiennością długości cykli menstruacyjnych za „normalny” przyjmuje się każdy cykl, który trwa od 25 do 35 dni. Ważne jest również, by długość ta nie zmieniała się znacząco z cyklu na cykl. Jeśli więc Twój cykl trwa średnio 31 dni i z miesiąca na miesiąc waha się w granicach kilku dni znaczy, że wszystko jest OK i nie ma żadnych powodów do zmartwień. 
    Poniższe wykresy ilustrują w jaki sposób „rozkładają” się procentowo poszczególne długości cykli u kobiet polskich i amerykańskich. Wykres dla kobiet polskich został sporządzony na podstawie danych obejmujących cykle 350 kobiet w wieku pomiędzy 25 a 35 lat pochodzących z badań, które prowadziłam lub prowadzę obecnie. Wykres dla kobiet amerykańskich, na podstawie danych o ponad 3000 cykli kobiet w wieku 20 do 45 lat. Stąd pochodzić mogą różnice w częstościach. Kobiety młodsze (poniżej 25 lat) oraz starsze (powyżej 40 lat) doświadczają częściej cyklowych nieregularności – częściej przydarzają się im cykle bardzo długie i bardzo krótkie.


Kobiety polskie





Kobiety amerykańskie





(Zaczerpnięte z J. Wood „Dynamics of Human Reproduction”)


    To co widać „na pierwszy rzut oka” to duża zmienność w obserwowanych długościach cykli. Ich średnia długość u kobiet w wieku pomiędzy 15 a 45 lat waha się w zakresie od 20 do niemal 45 dni i w żadnej mierze nie przystaje do żelaznych reguł 28 dniowego cyklu występującego rzekomo u większości kobiet. Nawet jeśli 28 dniowe cykle występują u największej liczby kobiet - ok. 30% (w „próbce polskiej”) czy 30% stanowi większość? Pozostałych 70% kobiet ma cykle o bardzo różnej długości. Zmienne są również długości samego krwawienia miesięcznego oraz faz folikularnej i lutealnej. Faza folikularna, ta bardziej zmienna, wahać się może w zakresie od 7 do ponad 28 dni, a lutealna od 4 do 17 dni.

    Nie istnieje więc jedna, uniwersalna i „prawidłowa” dla wszystkich kobiet długość cyklu menstruacyjnego. Opisywany w literaturze cykl 28-dniowy występuje u niektórych, ale nie u wszystkich kobiet. Zmienność w przebiegu cykli menstruacyjnych, w ich długości oraz poziomie hormonów dyktowana jest przez wiele czynników natury zarówno wewnętrznej (np. genetycznej) jak i środowiskowej. O czynnikach tych postaram się opowiedzieć w następnych postach.

Komentarze

  1. Zaskoczyła mnie informacja dotycząca długości fazy lutealnej. Jeśli definiujemy ją jako czas, który mija od dnia owulacji do dnia poprzedzającego miesiączkę to czy rzeczywiście może ona trwać tylko 4 dni?

    Zastanawiam się też czy częstotliwość odpowiedzi "28 dni" nie jest wynikiem tego, że wiele kobiet nie śledzi długości swojego cyklu i udziela "książkowej" odpowiedzi. Czy dane, które przedstawiasz pochodzą z kilkumiesięcznych pomiarów czy z jednorazowych ankiet?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi długość fazy lutealnej to może ona oczywiście trwać 4 dni tylko wtedy z dużą dozą prawdopodobieństwa taka krótka faza nie jest kompletnie funkcjonalna. Zapłodnienie w takim cyklu, nawet jeśli możliwe nie ma szans na powodzenie (w postaci implantacji zygoty) ze względu na prawdopodobnie bardzo niskie poziomy progesteronu.
      Jeśli chodzi o 28 dni to dane które przedstawiam pochodzą z dwóch źródeł. Moje własne z jednorazowej obserwacji długości cyklu. Natomiast amerykańskie z obserwacji kilkumiesięcznych. Oczywiście, jeśli opieramy się wyłącznie na danych z wywiadu jest duża szansa, że dostaniemy odpowiedzi "zanieczyszczone" stanem wiedzy badanych.

      Usuń
    2. Właśnie o funkcjonalność takiego cyklu mi chodziło. Dziękuję za odpowiedź.

      Usuń
  2. W takim przypadku warto wybrać się do lekarza specjalisty, w tym przypadku ginekologa. Wiele istotnych informacji na ten temat można również znaleźć na stronach internetowych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Różnie to z nami jest- raz jest tak a raz inaczej. Też miałam problem z regularnością cyklu, ale dzięki pomocy lekarza udało się wszystko unormować. Dodatkowo dużo szukałam informacji na ten temat i trafiłam na wiele ciekawych stron gdzie znalazłam wiele porad, jedną z nich jest https://olekach.pl/ gdzie znalazłam wiele potrzebnych informacji.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Owuluję czy nie owuluję? Oto jest pytanie...

Efekt borsuka czyli czy można zajść w ciążę w ciąży?